niedziela, 17 listopada 2013

Bo lubię listopad

 Wiem, że to mało popularne lubienie ale ja lubię.Pogoda mi nie wadzi, szybko zapadający zmrok usprawiedliwia eskapady z kocykiem ,palę sobie świeczki dla nastroju codziennie i cieszę się siedzeniem w domu.Nie przeszkadza mi takoż bardzo zdecydowanie świąteczny asortyment w sklepach i różne takie.Wszak nikt mnie do kupowania nie zmusza a mogę sobie poogladać różne cudeńka.
Przelatuje mi ta jesień błyskawicznie.Z moich jesiennych szyciowych planów nic nie wyszło -widac tak miało być .Za to zabrałam się ambitnie i odpowiedzialnie za szycie woreczko-siatek z elementami świątecznymi.Takich na zapakowanie prezentów pod choinkę, do trzymania świątecznych pierników albo pieczywa, takich do dania komuś w prezencie żeby miło sie robiło świateczne zakupy...Czasu do świąt jeszcze trochę więc szyję spokojnie i z ogromną przyjemnością.Za chwilę siateczki będą w naszym sklepiku a dziś pierwsze zdjęcia tego co będzie.
Pozdrowienia niedzielne .iza