Wiesz,one wszystko muszą "podziwiac"z bliska,włącznie z wpychaniem się za nami do toalety-ale to nasze kochane zwierzaki i tolerujemy wiele z ich strony.Dziękuję za miłe słowa o taorebkach,tez pozdrawiam. \
A ja nie wekuję, zrobiłam 5 słoików wiśni i to tak w ostatnimi momencie ich życia. W tym roku obfite plony zostawiam naturze. No nie da się rozdwoić, a wiesz co pochłania mnie.... Twoje torby są piękne, takie wysmakowane. A te dwa "szczury" odwrócone pleckami do pomiziania :))
Alizee-robię bo działka daje a mnie serce boli,ze to się zmarnuje.Prawda jest taka,ze często rozdaję moje dzieciom i przyjaciołom.Masz rację-nie da się rozdwoic a jak ktoś mi mówi,że nudzi się w domu to patrze na niego jak na kosmitę.Czasu,czasu łaknę jak kania dżdżu-Ty pewnie też.Ja też Cię ściskam mocno i często o Tobie myslę.
No rozbawiłas mnie setnie-to się nazywa babska solidarnośc.Dzięki za to podziwianie intencjonalne-weki jak weki,zawartośc się liczy .pozdrawiam mocno a nad torbami cały czas pracuję.
Joasiu,Asiu-święte słowa -każda częsc kota to majstersztyk natury i nic tylko miziac i przytulac.Jak tak bardzo chcesz to na specjalne zyczenie pstryknę jutro słoiki z czarną porzeczką ,którą zmieniam dzis w dżem.Ale,Babo miła-jak zobaczyłam jakie róże masz w ogrodzie to mi klapnęła szczęka i nastrój bo u mnie padaczka "różowa " po zimie.I TO PODLASIE....pozdrawiam
Torby sa boskie ,chyle czola MAESTRO! Kociaki tez sa boskie,zawsze marzylam miec kotka w domciu ale mam straszna alergie wiec pozostlo mi tylko podziwiac na zdjeciach. pozdrawiam serdecznie
Piękne torby, no a jakie miałyby być pod takim nadzorem? wiem coś o tym bo mam jedego kontrolera, bez jego inspekcji się nie obejdzie,a u Ciebie aż dwóch:) miłego urlopu Marta
Torby świetne(ta różowa szczególnie mi pasuje ) . Kociaki jak to kociaki , wszędzie ich pełno. Do mnie przywędrowała jakaś nowa kicia z pięcioma młodymi. Śliczne są ale potwornie dzikie.Pracuję nad oswajaniem. Mogłabyś pokazać te weki to może by mnie natchnęły ,żeby też coś zrobić.Jakoś w tym roku odpuściłam .
NIE DZIW SIE IM IZO..ROBISZ TAKIE PIEKNE TORBY,ZE MUSZĄ SAME Z BLISKA JE PODZIWIAC:)))POZDRAWIAM:))
OdpowiedzUsuńWiesz,one wszystko muszą "podziwiac"z bliska,włącznie z wpychaniem się za nami do toalety-ale to nasze kochane zwierzaki i tolerujemy wiele z ich strony.Dziękuję za miłe słowa o taorebkach,tez pozdrawiam.
Usuń\
Śliczne torby.
OdpowiedzUsuńfajna kocia parka
Pozdrawiam ,Jago ciepło-bywam u CIEBIE i podziwuam,zwłaszcza pledy szydełkowe.Mój od roku lezy odłogiem i czeka nie wiem na co.
Usuńśliczne torby !!! a kociaki do wycałowania ;***
OdpowiedzUsuńKropko-witam i dziękuję.Koty są całowane często i mocno i maja tego dosc ,zwłaszcza panicz.Lucy bardziej chętna.Pozdrawiam ciepło.
UsuńA ja nie wekuję, zrobiłam 5 słoików wiśni i to tak w ostatnimi momencie ich życia. W tym roku obfite plony zostawiam naturze. No nie da się rozdwoić, a wiesz co pochłania mnie....
OdpowiedzUsuńTwoje torby są piękne, takie wysmakowane. A te dwa "szczury" odwrócone pleckami do pomiziania :))
Uściski
Alizee-robię bo działka daje a mnie serce boli,ze to się zmarnuje.Prawda jest taka,ze często rozdaję moje dzieciom i przyjaciołom.Masz rację-nie da się rozdwoic a jak ktoś mi mówi,że nudzi się w domu to patrze na niego jak na kosmitę.Czasu,czasu łaknę jak kania dżdżu-Ty pewnie też.Ja też Cię ściskam mocno i często o Tobie myslę.
UsuńŚLICZNE TORBY a słoiki, choć nie widziałam- tez podziwiam:)
OdpowiedzUsuńNo rozbawiłas mnie setnie-to się nazywa babska solidarnośc.Dzięki za to podziwianie intencjonalne-weki jak weki,zawartośc się liczy .pozdrawiam mocno a nad torbami cały czas pracuję.
UsuńPiękne torby :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję,miło,ze Ci się podobają.
Usuńja tam weki mogę oglądać jak też i tyłeczki kociaków, które kocham ponad życie ... hihi
OdpowiedzUsuńJoasiu,Asiu-święte słowa -każda częsc kota to majstersztyk natury i nic tylko miziac i przytulac.Jak tak bardzo chcesz to na specjalne zyczenie pstryknę jutro słoiki z czarną porzeczką ,którą zmieniam dzis w dżem.Ale,Babo miła-jak zobaczyłam jakie róże masz w ogrodzie to mi klapnęła szczęka i nastrój bo u mnie padaczka "różowa " po zimie.I TO PODLASIE....pozdrawiam
UsuńPiękne te torby ,gdzie można je zakupić ?Pozdrawiam Ulka M
OdpowiedzUsuńUlo-mozna się do mnie usmiechnąc i napisac maila.pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńPiękne torby, w sam raz na letnie dni:)
OdpowiedzUsuńTorby sa boskie ,chyle czola MAESTRO!
OdpowiedzUsuńKociaki tez sa boskie,zawsze marzylam miec kotka w domciu ale mam straszna alergie wiec pozostlo mi tylko podziwiac na zdjeciach.
pozdrawiam serdecznie
Piękne torby, no a jakie miałyby być pod takim nadzorem? wiem coś o tym bo mam jedego kontrolera, bez jego inspekcji się nie obejdzie,a u Ciebie aż dwóch:)
OdpowiedzUsuńmiłego urlopu
Marta
Torby świetne(ta różowa szczególnie mi pasuje ) . Kociaki jak to kociaki , wszędzie ich pełno. Do mnie przywędrowała jakaś nowa kicia z pięcioma młodymi. Śliczne są ale potwornie dzikie.Pracuję nad oswajaniem. Mogłabyś pokazać te weki to może by mnie natchnęły ,żeby też coś zrobić.Jakoś w tym roku odpuściłam .
OdpowiedzUsuńcudne te torby...
OdpowiedzUsuńŚwietne są te torby kwiatowe! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuroczy tulipanek ;-)
OdpowiedzUsuńta torba z tulipanem podbiła moje serce! genialne jeszcze jest to ostatnie zdjęcie z kotami :D
OdpowiedzUsuń