poniedziałek, 27 września 2010

działkowe pozowanie



Dziś pogodowy listopada za oknem-wieje,leje,zacina ...A ja zaczęłam swój jesienny urlop.Miło jest siedzieć w domu, nie musieć iść do pracy,praktycznie niczego nie musiec a tak wiele móc.Móc spać ,odpoczywać,czytać,szperać w letnich zdjęciach.
Dziś działkowa sesja zdjęciowa a ja po drugiej stronie obiektywu w roli modela. Zdjęcia robiła moja Asia,dla której portret to ulubiona forma fotograficznej wypowiedzi. Byłam karną modelką ,robiłam co kazali i myślę,ze miałam duzo szczęścia bo modelka z sesji przede mną ,tez na działce,wylądowała w lateksowych wdziankach w naszej starej wannie na deszczówkę.
Pogoda była piękna,popołudniowe światło łagodne ,miło się gawędziło z córką i polegiwało na fotelu w róznych pozach.
Cieszę się ,ze ostatnio, tyle kolezanek blogowych pokazało się na róznych ładnych fotkach w pełnej krasie i mozemy zobaczyc ,jakie jesteśmy .Nie tylko ukryte za słowami i zdjęciami swoich robótek-bardzo mi się to podoba dlatego dziś na mnie kolej.VOILA...


PS.fotki "okoliczności przyrody"-to juz ja
Posted by Picasa

19 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcie Ci córa porobiła! I tak na nich sielsko, letnio i spokojnie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz bardzo wesołe oczy :)
    Sceneria wymarzona w taką pogodę jak dziś...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia. Pełne spokoju, harmonii....Masz Izo bardzo życzliwe i błogie spojrzenie:)Fajnie było sobie tak na noc spojrzeć dziś w Twoją twarz:). I ciesze się, że się pokazałaś:)
    Asia jest świetną portrecistką. Dopijam herbatkę i śmigam w objęcia Morfeusza - dobranoc rusałko letnia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. trudno się zecydować ...które najlepsze ...na pierwszym gra światła i cienia ...na tym pod nim twoje oczy mięko sie robi i tak miło :) ... i ty obok gruszek ... taka odległa i bliska zarazem ...urlopowa sesja w promieniach słońca z tobą taka promienną to strzał w dziesiątkę ... i jeszcze o tej zatrzymanej w kadrze przyrodzie ...Iza jakie ty zdjęcia robisz ... gratuluje (i tym bardziej nie pojmuje jakim cudem moje małpki ci sie podobają ...???)

    OdpowiedzUsuń
  5. A tu kolejny dzień szarugi i znowu perspektywa "prac ręcznych",na które nie ma czasu w codziennej bieganinie...i takie ładne komplementy od rana.BARDZO DZIĘKUJĘ.
    A zdjęcia? Model musi ufać fotografowi-tyle i aż tyle.Naiwnie wierzę,że każdym aparatem da się zrobić ciekawe zdjęcia-tylko trzeba trzymać się reguł i obie z Asią to robimy.
    Ale, ale-lubcie ,Babeczki,swoje fotografie bo są wasze,zapisujecie nimi fragmenty swego życia i to najistotniejsze.
    IZUŚ,ASIU,PAULO,OLU, JOANNO-DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, dobry wieczór . Ależ dziś u Ciebie interesująco... Cieszę się, że mogę spotkać się -wciąż jeszcze wirtualnie- ale za to tak "twarzą w twarz". Ileż ciepła, dobroci i miłości jest w Twoich oczach. To są niesamowcie osobiste zdjęcia, bo ja w nich nie widzę żadnego pozowania- a relacje między matką i córką ...
    Tyle w nich szczerości, tego wymownego porozumienia , gdy patrzysz w Jej oczy ...
    Bardzo się cieszę, że zechciałaś nam pokazać te właśnie fotografie. To niesamowicie piękna sesja, a Twoje okoliczności przyrody - są jej naturalnym dopełnieniem. I masz absolutną rację - trzeba lubić wszelkie swoje fotografie- to obrazki naszego życia , okruszki dni ...

    Cieszę się , że zdarzyły Ci się te wolne dni, że zatrzymasz się ... zajmiesz tym , co miłe i przyjemne. Życzę Ci , by nie minęły zbyt szybko . Baaardzo serdecznie Cię pozdrawiam, moc uścisków serdecznych załączam z deszczowych peryferii Poznania .

    OdpowiedzUsuń
  7. IWONKO-dzięki serdeczne za tyle ciepłych słów.Masz rację-zdjęcia są osobiste ale nie było we mnie oporu aby je pokazać.JESTEM ZDANIA,ŻE O DOBRYCH UCZUCIACH MOŻNA I TRZEBA MÓWIC,nawet za pomocą zdjęć.ściskam CIĘ mocno.A z urlopu korzystam ile sie da.

    Kobiety miłe-muszę Was wyprowadzic z błędu-te gruszki na zdjęciu to są pigwy .Wciąż wiszą na tych krzakach i jeszcze powiszą ,do pierwszych przymrozków ,aż bdą żółte.

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę ---> gapa jestem niesłychana - przecież taka jakość zdjęć, takie studium przyrody - i takie zbliżenie -ale zwłaszcza ta jedna - z lewej- wydała mi się gruszką. Teraz już widzę, że inna faktura "skórki" ,no i liście tez jednak nie te...
    Ja mam pigwę od tego roku i nie owocowała jeszcze - teraz będę mówić z ubawieniem, że to GRUSZY KRZAK (:

    Masz tysiąc procent racji- trzeba cieszyć się swoimi dobrymi uczuciami, mówić o nich także i zarażać szczęściem , pokazać sens życia ...
    to czasem pokazuje innym - co naprawdę znaczy rodzina, dla wielu osób jest poważną lekcją życia , drogowskazem (...)

    Miłego wieczoru(((:

    OdpowiedzUsuń
  9. Izo! Jaka piękna z Ciebie kobieta.. Cudowna sceneria wiejskiej sielanki :) Córka ma dobre oko :) pewnie po Mamie :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia, świetny sielski klimat. Aż się robi cieplej i radośniej, bo to co za oknem nie rozpieszcza...

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz niesamowicie błękitne oczy. Piękna seria.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciepło aż bije od tych portretów,a to tylko za Twoja sprawą Izo.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale piękne zdjęcia ;) Pełne ciepła i spokoju ;) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne zdjęcia, jak miło poznać:-) Iza, czy mogę Cię dodać do linków u mnie na blogu? Chciałabym Cię odwiedzać, jeśli pozwolisz. Dobrego tygodnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kobieto! Dlaczego ja do Ciebie wcześniej nie trafiłam ??? przepiękne zdjęcia! Ślicznie Ci w tych piegach :))) Lubię taką urodę :)

    OdpowiedzUsuń