niedziela, 9 lutego 2014

Z hiacyntem w tle

Dostałam hiacynta w doniczce. Piękny jest -a jak pachnie...
Wiem, ze już niejedna osoba wygląda wiosny , wbrew temu co w kalendarzu. Ja także o niej myślę, o swoich zagonkach i rabatach na działce, o tym co posadzę, co posieję. Nie poganiam czasu marzeniami- i tak biegnie jak zwariowany.
Szyję sobie  moje torby-siatki powoli ,bez pośpiechu , żeby mieć z tego przyjemność i frajdę. Postanowiłam , że ciut odchudzę moje torby ,żeby były na prawdę siatkami na zakupy.Bo często słyszę..."szkoda mi takiej torby na zakupy"...A mi się marzy ,żeby to były torby właśnie na zakupy, żebyśmy chodziły po codzienne sprawunki bez tych koszmarnych reklamówek. Dlatego siatki muszą być łatwe do prania, łatwe do schowania do torebki, bez nadmiaru ozdobników, kieszeni itp.Bo mocne i pakowne moje torbiszcza są.
I stąd na fotkach pierwsza taka siatka po niewielkim liftingu.
Zaglądajcie proszę do Wiśniowego Składziku-tam więcej szczegółów.
Samych jasnych dni w nowym tygodniu-do miłego znowu.





11 komentarzy:

  1. Torby jak zawsze piękne. A może pomyślisz o naszych mężczyznach i dla nich uszyjesz torby w bardziej męskiej kolorystyce:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hiacynty uwielbiam! Zaraz po tulipanach, są to jedne z najbardziej wdzięcznych wiosennych kwiatów.
    U mnie też goszczą na parapecie.... Gdy przekwitną, to zasuszam cebulki i na jesieni wsadzam do ogrodu. Będą tam cieszyły oczy na następną wiosnę...
    Serdeczności.........

    OdpowiedzUsuń
  3. Zszywanie tych kawałeczków jest bardzo pracochłonne, ale wygląda świetnie!
    Ja zawsze zaglądam do torby i sprawdzam jaką ma podszewkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna torba i piękny hiacynt :)
    pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje wytwory są wspaniałe!!!! A hiacynty i ja uwielbiam,choć w tym roku miałam je po raz pierwszy w życiu !!! Moje już niestety przekwitły.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Siedzę, podziwiam Twoje torby i upajam się zapachem ..hiacyntów.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie nie szkoda iść na zakupy z torbami od Ciebie. Świetnie się sprawują. Te nowe też piękne i zapewne praktyczne. Wiosna na całego u mnie też. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój hiacynt jeszcze nie kwitnie. Jeszcze kolor jego jest niespodzianką. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj marzy mi się już wiosna, bardzo! Myślę też od jakiegoś czasu o Twoich torbach, moja musiałaby mieć jeszcze długie uszy, takie na ramię...
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zapachniało hiacyntem... uwielbiam je...
    do mnie jak wiosna przyjdzie pod koniec marca to będzie super !

    OdpowiedzUsuń
  11. Torba piękna, kolorowa, wiosenna:) Hiacynt bajeczny:) Mój dopiero zaczyna kwitnąć. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń