niedziela, 23 sierpnia 2009

Warzywnie czyli ranne migawki z kuchni....




Lubię detal w fotografii bo pozwala dojrzeć bardziej urodę rzeczy-tę naznaczoną przez fakturę,kształt czy kolor.Ktoś powiedział,że marzą nam się egzotyczne plenery a tymczasem najlepsze zdjęcia można zrobić we własnej kuchni.
A przynajmniej można się starać zrobić.
Moja zabawa z fotografią ma parę lat,zaczynałam od kompletnych podstaw,nie bardzo wiedząc co to jest ta ekspozycja i balans bieli.Uczę się cały czas,mozolnie,na własnych błędach i czytając instrukcję obsługi własnego aparatu.
Fotografowanie to samotnicze zajęcie,nawet jeśli model siedzi przed nami.Po drugiej stronie obiektywu my sami podejmujemy swoje małe fotograficzne decyzje,które nadadzą ostateczny kształt zdjęciu.Lubię ten stan wewnętrznego skupienia przed ujęciem,rozpraszają mnie wtedy rozmowy i niepotrzebne dżwięki.
Kiedyś nawet poszłam do szkoły fotograficznej,myśląc,że tam nauczę się ,jak robić dobre zdjęcia.Ale co to są dobre zdjęcia?Te poprawne technicznie,te z treścią,te z emocjami...Nie skończyłam tej szkoły bo chciała zmienić moje myślenie o fotografii w ogóle.A ja wiedziałam co chcę robić i po co.Miałam swoją drogę.Może niezbyt wyrafinowaną estetycznie,może nie przeintelektualizowaną ale własną.I ciągle mam nadzieję,że kiedyś zrobię to swoje wymarzone ZDJĘCIE.

9 komentarzy:

  1. pieknie to wszystko uchwycilas na swoich fotkach ogorasy wyszly fantastycznie, ja niestety tez sie ucze aparatu caly czas i zanim z jednego jestem zadowolona to musze ich zrobic setki bo zawsze jest cos nie tak ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. wiesz,to jest norma u robiących zdjęcia.Ujęcia trzaba powtarzac bo nie wiadomo co nas zadowoli w momencie "zrzutu" do komputera i przejrzeniu.Powiadają,że jest to wada cyfrówek,ta możliwośc powtórek ograniczona pojemnością karty li i jedynie,że za mało się skupiamy i przykładamy,wiedząc o takich możliwościach.A ja się cieszę z takich możliwości.Trzeba robic jak najwięcej,bo to jest droga do satysfakcji z robionych fotek.
    Cieszę się,że tu zaglądasz,dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za komentarz u mnie, bo dzięki niemu trafiłam do Ciebie :) Jestem zachwycona fotografiami! Piękne ujęcia! Widać, że się na tym znasz i że ciągle nad tym pracujesz :)
    Pozdrawiam serdecznie i.... będę Cię odwiedzać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. witaj,elle,w mich blogowych progach ,ślę ciepły uscisk łapki na dzień dobry.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wędruję sobie po sieci i trafiłam na Twego bloga. Bardzo podobają mi się zdjęcia, jakie zrobiłaś - ładne światło, dużo naturalności, a przy tym jakaś trudna do uchwycenia tajemniczość.

    Pozdrawiam cieplo, będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobry wieczór,Aniu,cieszę się,że zajrzałaś i cieszę się,że moje zdjęcia przypadły Ci do gustu.Witaj...

    OdpowiedzUsuń
  7. Izo, podziwiam Cię; ja tylko pstrykam. A tak podobają mi się piękne fotografie. Ale to wyłacznie dla wtajemniczonych zarezerwowane.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pozwolę się nie zgodzić z Tobą,ma.ol.su. Fotografia jest dla wszystkich.I tu nie ma żadnej tajemnicy,serio.podstawą jest dobra znajomość aparatu i nie musi to być wyrafinowany technicznie sprzęt.I robienie zdjęć na ustawieniach manualnych,kiedy się da bo to pozwala na twórcze ingerowanie w ostateczny kształt zdjęcia.A przede wszystkim radość z fotgrafowania,czytanie książek,oglądanie obrazów...to nie wiedza tajemna,na prawdę.pozdrawiam.iza

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nadal KOCHAM CIĘ
    i jak nie tęskniłem za pracą /hehe/ to za TOBĄ ogromnie

    nie ma to jak wypisać ten fakt na blogu
    bo tak na twarz to strach
    TWÓJ Jaś Jerzy

    OdpowiedzUsuń