niedziela, 17 lipca 2011
CIASTO....
Aby je upiec kazdy pretekst jest dobry. Bo jest upał i chronimy się w zaciszu chłodnego domu i czasu jest sporo, bo kolega Sławek jutro wpadnie,bo chce się czegoś słodkiego...
To ciasto maślankowe jest proste do zdrobienia bo miksuje sie w misce wszystkie składniki -białka z 4 jajek,szklanka cukru,pózniej zółtka,szklankę maślanki, pół szklanki oleju i 2,5 szklanki mąki z 3 łzeczkami proszku do pieczenia-w takiej właśnie kolejności, na to owoce i kruszonka ,do piekarnika nagrzenego do 180 stop.na godzinę. I jest.Wilgotne,lekkie ,owocowe -w sam raz na lato.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubie takie proste przepisy, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńpyszne jest takie owocowe lato.
OdpowiedzUsuńa ja na diecie jestem i proszę - bez taaaaaaakich wypasionych wizualizacji.... bo mi się ssanie włączyło... pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKopiuję przepis, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wakacyjnie i powoli wczytuję się w Twojego bloga;
super,lubie szybkie przepiski:) Dziekuje i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, cudne foty... chyba się skuszę :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam :))
Fajny przepis ,dziekuje,ciasto wyglada przesmacznie a zdjatka sa cudowne!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZrobiła m wczoraj to ciasto z przepisu z malinkami, poprostu PYCHA!! Klasyk w najlepszym wydaniu ( PS. nawet mi nie wyszedł zakalec jak zwykle bywało przy cieście z owocami )Dziękuję
OdpowiedzUsuńMalinka1984
MALINKO-a mnie ostatnio wyszedł piękny zakalec kiedy posypałam ciasto wypestkowanymi wiśniami.a jak były wisnie z pestkami to wyszło ciasto typy"achtung" i obawa,że zęby potracimy.U mnie była już wersja z rabarbarem, z truskawkami, z jabłkami i sliwkami.Z malinami na pewno jest świetne,zostaja jeszcze brzoskwinie do testu.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKASIU-witam Cię ciepło i dziękuję za miłe słowa o zdjęciach."Sztuka" i kulinaria to taki sobie mariaż -ciągle się zastanawiałam czy aby wszystko do tego ciasta wsypałam,bo zajmowały mnie zdjęcia ,nie mówiąc o tym,ze pomazałam obiektyw...ot,zycie fotografującego jedzenie,które gotuje fotografując.
ALIZEE-skuś się ,to ciasto jest świeże prze parę dni,może dzięki olejowi,może maślance.Acha-przetrenowałam ten przepis z jogurtem naturalnym, kwasnym mlekiem i kefirem i też wychodzi i jest dobre.pozdrawiam
LEANDRO-w zasadzie to wiem,ze nie wszystko w kuchni da się szybko i na skróty ale będąc mierną "cukierniczką" też doceniam łatwośc robienia tego placa.dzięki za odwiedziny,pozdrowienia.
MAGDALENO-miło,ze czytasz ,choc, jak widzisz piszę coraz krócej ,jakby w obawie,ze "przegadam"swoje zdjęcia.Kopiuj na co masz ochotę,nie robię z tego problemu.przychodż częściej.papa
IVON777-a to problem...oczami może zjedz-choc wiem,ze niektórym kobitkom to nawet tlen do oddychania odkłada się jako tłuszcz.Ja jestem gruba i stresy mam tylko przy kupowaniu ubrań ,bo wszystko przymałe a poza tym ...wypiekam placki,sama rozumiesz.ściskam Mocno-może Ci pomoze.
ASIEJU- O ,tak lato ze wszystkim co nam przynosi jest świetna porą roku, lipiec i sierpień to taka obfitośc wszystkiego az się serce raduje.pozdrawiam Cię zatem latowo i owocowo.
IKO,MOJA DROGA-ciszę się ,ze Ci się przepis spodobał,czekamy zatem na relację z Twego placka.pozdrowienia slę.
Pobiegałam trochę u Ciebie, pooglądałam, popodziwiałam i ciągle wzycham! Baaardzo mi się u Ciebie podoba, stworzyłaś przesympatyczny nastrój na swoim blogu ;)
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością będę tu wracać...
Smakuję sobie lato u Ciebie:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAMAGGIE-witaj ,witaj-miło mi,ze w tym blogowym gąszczu trafiłaś na mój.zapraszam ,jak często zechcesz.
OdpowiedzUsuńNELA-w takim razie smacznego i cieszę się ,że smakuje Ci właśnie u mnie.też pozdrawiam.