niedziela, 19 czerwca 2011

kuchennie...


Nie piszę ostatnio nic na blogu.Chyba po prostu nie mam nic do powiedzenia,zwłaszcza, ze niezbyt gadatliwa ze mnie niewiasta,z wiekiem coraz mniej gadatliwa...Za to robię więcej zdjęć w ciągłym zachwycie nad urodą świata i rzeczy codziennych.



Posted by Picasa

11 komentarzy:

  1. podzielam ten zachwyt nad codziennością,ale czasem fajnie też pofantazjować;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjecia piekne,dobra reka.Nie zawsze aparat wystarczy.Iwona

    OdpowiedzUsuń
  3. Izo, to ja mam to samo... no... może u mnie nie z wiekiem... zawsze taka byłam, ale zawsze w zachwycie nad pięknem tego świata.
    Dlatego z ogromną przyjemnością oglądam detale, które tak wspaniale zachowujesz...

    Ściskam mocno :))

    OdpowiedzUsuń
  4. miodowa kolorystyka.. piękna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje zdjęcia mówią więcej niż 1000 słów..
    Piękne..

    OdpowiedzUsuń
  6. Izo - czasami słowa są zbędne, nie trzeba pisać wielkich poematów. Czasami jest lepiej pomilczeć, pomyśleć, zatrzymać się na chwilę ...
    Ty - te chwile pięknie uwieczniasz.
    Dziękuję, że kiedyś chciałaś mnie wysłuchać.
    Buziaki -Dorota

    OdpowiedzUsuń
  7. MONISIU-fakt,czasem można pofantazjowac ale ja dośc mocno stoję na ziemii i nie jest to moi udziałem zbyt często.pozdrawiam
    .
    Anonimowa Iwono-w fotografowaniu to w zasadzie jeden palec wystarczy..ale cieszę się,ze doceniasz to co robię -dzięki.

    ALIZEE-no widzisz-przez monitor i lekturę TWOICH postów przeczuwałam to o czym piszesz,ze nie zamęczySZ nadmiarem słów a już takich po to żeby były na pewno nie.Zrezygnowałam z lektury wielu blogów bo czułam się przytłoczona słowami bez znaczenia,nadmiarem,który niczego istotnego nie niósł.ściskam także i do miłego następnego razu.
    ASIEJU-o tak,lubię miód i światło takie miodowe.BUZI ZA CIEPŁE SŁOWA.
    MIKO-ale ja nie mam misjii mówienia mymi zdjęciami czegokolwiek.Takiej postawy"misjonarskiej" usiłowała mnie nauczyc szkoła fotograficzna ale się nie udało-za stara byłamna takie nauki.Zawsze powtarzam,zę chcę robic ładne obrazki.Iżadna filozofia za tym nie stoi.Rzeczy są ładne,przyroda i krajobrazy są ładne ,koty i ptaki też,nawet ludziom się zdarza-ja tylko mówie,że to widzę.POZDRAWIAM CIEPŁO.i DZIĘKUJĘ,ŻE doceniłaś moje starania.
    Mili-pamiętam i myślę czasem o TOBIE,bo odwiedzam CIĘ na Twym blogu.Myślę,jak się czujesz...Wysłuchałam i zrobię to po raz kolejny,jesli będzie etaka potrzeba.ściskam mocno,dzielna kobieto.
    Lovely home-o,dziękuję ,dziękuję ,moja droga.Krótko i treściwie-tym bardziej dzięki za tę treśc i formę.papa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sliczne zdjecia,pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy dzielisz się tak pięknymi zdjęciami, to słowa są zbędne... a z całą pewnością niekonieczne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń