jak nie młodość to co ? jak nie dźwiedź to co ? tak sobie zażartowałam , bo niemłodość to subtelne , łagodne określenie starości... albo tego co pomiędzy... Lubię takie reporterskie klimaty z przesłaniem, skłaniają do refleksji ... Pozdrawiam bardzo serdecznie
O,Ivon,jak dawno się nie widziałyśmy-witaj ,Moja Droga. No własnie,ta niemłodośc, to taki trochę zaczepny tytuł gdyż panowie na zdjęciach są zdecydowanie starzy i nie ma wątpliwości.A ja kończę w lipcu 48lat i trudno powiedziec,że jestem młoda.Stara też jeszcze nie cho biologicznie powoli sie łapię.Tu nie chodzi o żadną kokieterię ani o zapewnienia,ze duchem młoda i takie tam dyrdymały...wiek to wiek i nie o oceny tu chodzi ale o małą,może nieistotną ,refleksję,że już nie młodośc,jeszcze nie starosc-takie parę lat fajnego bujania się w niedookreśleniu-pasuje mi 0mogłoby już tak zostac. Ja też pozdrawiam bardzo.
jak nie młodość to co ? jak nie dźwiedź to co ? tak sobie zażartowałam , bo niemłodość to subtelne , łagodne określenie starości... albo tego co pomiędzy... Lubię takie reporterskie klimaty z przesłaniem, skłaniają do refleksji ... Pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńO,Ivon,jak dawno się nie widziałyśmy-witaj ,Moja Droga.
OdpowiedzUsuńNo własnie,ta niemłodośc, to taki trochę zaczepny tytuł gdyż panowie na zdjęciach są zdecydowanie starzy i nie ma wątpliwości.A ja kończę w lipcu 48lat i trudno powiedziec,że jestem młoda.Stara też jeszcze nie cho biologicznie powoli sie łapię.Tu nie chodzi o żadną kokieterię ani o zapewnienia,ze duchem młoda i takie tam dyrdymały...wiek to wiek i nie o oceny tu chodzi ale o małą,może nieistotną ,refleksję,że już nie młodośc,jeszcze nie starosc-takie parę lat fajnego bujania się w niedookreśleniu-pasuje mi 0mogłoby już tak zostac.
Ja też pozdrawiam bardzo.
Bardzo "czujące" obrazy i ja je też mocno odczuwam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam twórczynię!