środa, 8 czerwca 2011

pour Mimi.....*






















*aby nieco osłodzić nostalgię za miastem świateł...
Posted by Picasa

7 komentarzy:

  1. O rany!
    pour Mimi! Merci!
    ale niespodzianka! Zdjęcia urocze. Szczególnie drugi kolaż - bardzo Pari.
    Dziękuję kochana! Szalenie mi miło.
    Dobrego dzionka Izo!

    OdpowiedzUsuń
  2. proszę bardzo,też dobrego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne zdjecia cudowny Paryz.Rowniez uwielbiam Twoje zdjecie bukietu kwiatow .Najmilszego dnia Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany - Paris - to moje marzenie !!!
    Może Małżonek spełni kiedyś daną obietnicę. Póki co On lata po świecie, a ja sumiennie od bladego świtu w banku, a potem dom dziecko ...
    i palcem po mapie

    buziaki Izo

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia, odżyły wspomnienia...

    OdpowiedzUsuń
  6. KASIU-witaj-tak ,Paryż robi wrażenie i chce się tam wracac-cokolwiek zblazowani mówią na ten tamat.
    A kwiaty sama hoduję,układam i robię im zdjęcia.I DZIĘKUJĘ SERDECZNIE za miłe słowa o nich.pozdrawiam
    MILI- pojedziesz jeszcze, zobaczysz.A Małżonka pomęcz-nie ma sensu odkładać niektórych marzeń na nie wiadomo kiedy.Jak nie zechce to realizuj marzenia solo-czasem też tak trzeba choć wiem, chciałoby się inaczej.ściskam zapracowaną mamę i żonę.
    Jaga-jak dobrzem,że te wspomnienia są ...ciepełko slę.

    OdpowiedzUsuń
  7. och chyba nie tylko dla Mimi dla mnie też:-))
    pozdrawiam amelia

    OdpowiedzUsuń