niedziela, 30 września 2012

Pomarańczowy tryptyk czyli barwy jesieni-pomarańczowy


14 komentarzy:

  1. Niesamowicie nasycony ten oranż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszko-to celowe działanie ale natura tak do konca tego nie dała -dały za to ustawienia w aparacie.No i czyż nie kłamczuch?

      Usuń
  2. Piękne te jesienne, pomarańczowe nasiona... nigdy nie pamiętam jak się nazywa ta roślina:))
    Pozdrawiam cieplutko
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MIECHUNKA-całe dwie udało mi się wychodować na swojej działce zupełnym przypadkiem i oto one.Też pozdrawiam i wpadam "cichcem"do Ciebie,to tak gwoli informacji.

      Usuń
  3. wspaniały ten tryptyk:))) jakie świetne pomarańcze!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję-robiony rano,jeszcze w koszuli nocnej,szybko żeby słonce z pokoju nie uciekło.uściski,wierna czytelniczko.

      Usuń
  4. miechunki :), ładna aranżacja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki-czasem wolę,zeby było na zdjęciu "mało" bo lubię takie ascetyczne kadry.Masz rację -to miechunka.pozdrowienia

      Usuń
  5. przyznam się że na razie Twoje zdjęcia w tej zabawie najbardziej mi się podobają :)
    a czerwony kolor naj, naj!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło,ze tak uważasz.Cała zabawa tak na prawdę polega na przemyśleniu tematu-realizacja jest duzo łatwiejsza.A czasami coś wychodzi ot tak po prostu,bez większych ceregieli.Też pozdrawiam i dzięki za odwiedziny.

      Usuń
  6. Witam Cię ciepło i energetycznie, jak Twoje zdjęcia miechunek.:) Poczytałam, pozachwycałam się zdjęciami i zostaję z Tobą.
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne zdjęcia na Twym blogu widzę.. pięknie tu naprawdę :-)

    OdpowiedzUsuń