środa, 7 lipca 2010

zdjęcia...

Wśród setek zrobionych zdjęć z różnych miejsc, zdarzeń są takie ,które mogły powstać wszędzie, gdziekolwiek. Nie mają jednoznacznego nawiązania do miejsca czy zdarzenia, powstały z zachwytu nad kolorem, fakturą , rytmem, światłem albo dlatego ,ze nastrój chwili nakazał ująć ten a nie inny kadr.Bardzo je lubię bo to moje ślady poszukiwania ładu ,harmonii i piękna w tym co mnie otacza za pomocą fotografii.