Pracowicie u mnie.Na wszystkich frontach pracowicie i blogowanie, siłą rzeczy, musiało poczekać na chwilę czasu.Bo własciwie cały czas jestem zajęta a wyjątkowo nie znoszę wszechobecnej mantry,że na nic nie ma czasu.Mam czas ,choć nie na wszystko.
Godziny przepracowane na działce powoli przynoszą owoce a raczej warzywa i kwiaty,póki co. I zioła.Wilgotno jest i ciepło więc wszystko rośnie.Zieleń bujna i dorodna.
W moich wyszywankach też ruch.Za chwilę będą torby typowo letnie a na razie pokazuję co na tapecie w chwili obecnej.A na tamborku sporo krzyżyków ,które wkrótce pokażę .A jak krzyżyki to praca idzie powoli.Powoli ale bardzo przyjemnie.
A dookoła kolejna wiosna i nieustający zachwyt, że to tak wszystko w tej naturze zmyślnie poukładane.Wszystko ma swój czas i miejsce ...
POZDRAWIAM SERDECZNIE wszystkich podczytujących moje posty. Miłego maja!!!1
Piekne torby i bukieciki.
OdpowiedzUsuńLUNO-jak miło znowu przeczytać posty od wiernych czytelników ...pozdrawiam ciepło
UsuńUrocze bukieciki - niektóre bardzo apetyczne :) Torby śliczne! Pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńFaktycznie-bardzo dobra jest taka wiosenna zielenina-może dlatego,ze taka wyczekana przez zimowe miesiące.pozdrawiam i dzięki za komentarz.
UsuńIzo , ja doskonale wiem jak misterne i czasochłonne są Twoje haftowanki. Za każdym razem kiedy biorę do ręki to myślę ileż czasu i serca temu poświęciłaś. Wiosna nieco opoźniona do ubiegłorocznej ale powoli nadrabia. U mnie też już pachną zioła i konwalie i lilaki.Serdecznie Cie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWITAJ MASZKO-cieszę się,że piszesz.Moje haftowanki faktycznie wymagają czasu i uwagi ale dają mi spokój i skupienie,o które tak trudno w naszym "goniącym" świecie.I mam wymówkę,ze nie tracę czasu na ogladanie telewizji bo ręce mam zajęte.
UsuńWiosna spóżniona ale jest,nareszcie jest i w ogródku widać to przepięknie.POZDRAWIAM I DO MIŁEGO NASTĘPNEGO SPOTKANIA.
Miło Cię widzieć z powrotem!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba słowo "sprawunki" :)
Piękne prace wykonałaś, i to ile! Starczyłoby na kilka postów.
O czasie myślę podobnie jak Ty, tylko nie umiałam tego ubrać w słowa jak to zrobiłaś.
Pozdrawiam, Iza.
A ja się cieszę,ze mimo długich przerw w postach tyle osób pamięta i komentuje-to mi daje do myślenia i jest to przyjemne myślenie.
UsuńCo do słowa "sprawunki"...Tyle ładnych i mądrych słów odchodzi w niebyt.Bo też i mnóstwo znaczeń w tenże niebyt mknie.Ja lubię też słowo "powściągliwośc", której coraz bardziej ze świecą szukac.
To prawda,szyję torby,wyszywam obrazki na torby a wszystko po to aby nasze,moje i mego męża przedsięwzięcie mogło dojśc do skutku już niedługo.
A czas...biegnie mi z roku na rok coraz szybciej więc tym bardziej łatwo rezygnuję z robienia tego co tenże czas bezsensownie marnuje,trwoni,z ludzi,którzy mi czas zabierają, z niepotrzebnych spotkań i takich tam...na pewno wiesz o co chodzi.
Pozdrawiam Cie takze mocno i ciepło.
Izku,
OdpowiedzUsuńbo karniaki będą za tą nieobecność;))
Cieszę się, że jesteś i tyle wiosny wnosisz swoimi pracami,
buziaki,
Marta
Martusiu-witaj,witaj.Wiem ,nie pisałam długo ale czytałam wszystkie posty na ulubionych stronach.Twoje tez ,rzecz jasna.Moja nieobecnośc to efekt takze niechęci do kompa,do blogowania.Myśle,ze kazdy od czasu do czasu tak ma.
UsuńAle jest nadzieja na w miarę regularne blogowanie.Powiem,ze bardzo miłe sa nawet takie połajanki,ze człeka nie ma w blogosferze bo to oznacza,że ktoś na moje bazgranie i zdjęcia czeka.A to juz rodzaj zobowiązania.ściskam Cie tez bardzo mocno,mocno-buziaki.iza
Niebieski ptak na długich nogach -!!!- powalający.
OdpowiedzUsuńTorby są dla mnie bardzo inspirujące, piekne zdjęcia.
Mnie tez inspirują prace innych,ludzie są tacy zdolni i kreatywni....A ptaszka lubię takoz ,bo taki fikusny z tymi długimi nogami.dzieki za ciepłe słowa,pa,do następnego.
UsuńŚwietne torby! Zwłaszcza ta z napisem "sprawunki" :)
OdpowiedzUsuńTo egzemplarz "startowy".będą następne.Bo mi takze podoba się napis "sprawunki".I ta czcionka też.pozdrawiam.
UsuńIzo doskonale Cię rozumiem i także nie znoszę tłumaczenia się brakiem czasu.. Cudną wiosnę pokazujesz, prawda że nic tak nie smakuje jak twarożek z pierwszym wiosennym szczypiorkiem?:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Coś destruktywnego jest w tym wiecznym ględzeniu o braku czasu.A wydaje mi się ,ze stoi za nim kiepska organizacja i brak konsekwencji w działaniu.Choć różnie to u ludzi bywa...
UsuńA serki z zielenina zaiste zacne...pozdrawiam mocno
Przepiękne bukieciki, bardzo wiosenne i apetyczne:) Sama haftuję, więc wiem ile czasu to zajmuje:) Twoje prace bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
BARDZO DZIĘKUJĘ za ciepłe słowa-tak to jest,że jak się samemu cos robi to wtedy na własnej skórze człowiek sie przekonuje ile to czasu pochłania-często osoby z "zewnątrz" nie rozumieją tego, dziwiąc się np.cenie rzemiosła.
Usuńteż ciepłe pozdrowienia ślę.
Izuniu jak miło widzieć nowy post :)))
OdpowiedzUsuńKochana piękne torby wiosenne i cudna kosmetyczka z ptaszorkiem :)))
Widzę też nowy wiosenny banerek :) Uwielbiam zapach konwalii :)
Miłego tygodnia :)
Jakie to miłe,ze choć tak długo mnie nie było to tyle ciepłych i sympatycznych słów dostaję.BARDZO DZIĘKUJĘ .I wierz mi,ze oglądam wszystkie TWOJE prace z takim samym zachwytem jak na początku.uściski
Usuńoch jak cudnie wiosennie u Ciebie! zieleń aż bucha z tych zdjęć:)
OdpowiedzUsuńi torba! wow:)))
przy okazji zapraszam Ciebie kochana do udziału w nowym konkursie:)
pozdrawiam ciepło
DZIĘKI,DZIĘKI-zajrzę na pewno.pozdrawiam mocno.uściski
UsuńWiosna na całego - i na talerzu, i w wazoniku, i w Twoich pracach...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o,tak-wiosna ,piękna jak zawsze.Na ogródku widać ją w pełnej krasie.pozdrawiam i zapraszam znowu.
UsuńO jakie duże już zioła. Muszę moje podpatrzeć.Hafty piękne.Podziwiam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTO bardziej wyszywanki niż hafty ale mniejsza o nazwę skoro cieszą i podobają się.Za parę dni zacznę przygodę z haftem maszynowym i już jestem ciekawa czy da mi podobna radosć co igła z nitką ...
Usuńpozdrawiam ciepło
Piękne torby :) takie piękne jak moja i w końcu mogę się nią cieszyć i chwalić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
JAGODZIANKO CZARNA-witaj,witaj-czasami myślę o moich torbach,które poszły w świat i zastanawiam się jak się mają.Jeżeli ciesza i podobają się to znaczy ,że jest dobrze.uściski
UsuńTorby piękne i przepiękne wiosenne zdjęcia.Z tym czasem, to ja w tym roku tak samo sobie mówię i muszę przyznać jest mi z tym lepiej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPotęga wewnętrznego przekonania -jak sobie w srodku postanowiszto tak zazwyczaj działa.Dziękuję za komplementy o siatkach -za chwilę pokażę nowe.
Usuńkonwalie? wow:) u nas nigdzie jeszcze nie ma!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Izuś i u nas wiosna bucha. Nawet myślę, że to chyba lato już przybiegło a wiosna w tym roku gdzieś się zapodziała.
OdpowiedzUsuńZa Twoimi haftowanymi torbami stęskniłam się już okrutnie. Właśnie parę dni temu już swoją wyjęłam, aby mieć ją na oku :o).
Ciepło pozdrawiam :)
Piękne te Twoje bukiety !!!
OdpowiedzUsuń