Ogródki działkowe i ich uprawa to się kojarzą raczej z emeryckimi zajęciami ale jeśli tak to chcę już na emeryturę. Mam ogródek w takim nietypowym miejscu bo teoretycznie w centrum miasta,w śródmieściu, a jednocześnie jest to długi pas ogrodów i zieleni oddzielający śródmieście od dalej położonych za Odrą dzielnic.Dwie minuty jazdy rowerem z domu i jestem na swoich zagonach.Lubię tam przebywać, pracować a teraz w maju nie mogę napatrzeć się na bujnie rozwijającą się zieleń i kwiaty.Stąd większość ostatnich zdjęć blogowych jest właśnie z mojego "zielonego".Wczorajsza majówka też tam była...
cudowne obrazki.. pełne ciepła. cudowna filiżanka.
OdpowiedzUsuńPięknie ;) Prawie słyszę ćwierkot ptaków ;)))
OdpowiedzUsuńJak pięknie! A ta filiżanka cudna:)
OdpowiedzUsuńAch i ja do Ciebie zaglądam juz od dawna:)
Uwielbiam Twoje zdjęcia Izo :) można się nimi rozkoszować w nieskończoność :) a ogród.. piekny!
OdpowiedzUsuńRomantycznie.Piekne zdjecia.
OdpowiedzUsuńIzo, szkoda że pojawiasz się tak sporadycznie, bo uwielbiam do Ciebie zaglądać.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękny ogród stworzyłaś w centrum miasta, podziwiam
rozmarzyłam się:)
OdpowiedzUsuńCudnie.... światło, cień, słońce, zieleń... spokój.. nie można chcieć więcej....
OdpowiedzUsuńŚciskam:)
Pięknie!
OdpowiedzUsuńIzo od dawna przyglądam się i podziwiam Twoje krzyżykowe prace. Mam nadzieję, że kiedyś będę się mogła pochwalić podobnymi wspaniałościami.
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o Twoją propozycję to będę przeogromnie wdzieczna za wzory do mini-obrazeczków
Asia
Też uważam, że cudownie mieć swój kawałek ogrodu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwspaniale tu u Ciebie! i ta zieleń...<3
OdpowiedzUsuńDla mnie rumianki; zdecydowanie najładniejsze!
OdpowiedzUsuńdwie minuty ... rowerem do raju :) ... Iza to niesamowicie urokliwy zakątek ... ta niebieska plama to pewnie dumne ... drobne niezapominajki ... serwetki i ta maestria w detalu przy i na stole ... zupełnie mój klimat i mówiąc prosto ... dla takich chwil warto żyć ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny ogród,
OdpowiedzUsuńwcześniej podziwiałam kwadraty,pewnie będzie pled
Ale cudownie Izo! Taki niesamowity spokój tchnie z Twoich zdjęć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ogródki to takie małe zielone oko miasta. Mam nadzieję, że przetrwają jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce
OdpowiedzUsuńBardzo wielkie dzięki za tak miłe przyjęcie moich "zagonów'.Zajmują mi one teraz prawie cały czas i energię ale lubię to.Wszystko kwitnie i rośnie na potęgę a ja latam z konewkami i wypatruję deszczu bo bez niego moja dżungla zmieni się w sawannę a to nie moje klimaty.pozdrawiam wiosennie i ogrodniczo.
OdpowiedzUsuń