Kiedy stęzenie szarego w szarym za oknem przekracza moje zdolności przyjmowania i pojmowania, tęskonota za kolorem i światłem prowadzi mnie najczęściej na kanapę,pod koc...Zdarzają mi się sny w środku dnia, takze takie "alicjowe".
Te kolaze to zabawa-ani jeden z tych obrazów nie jest mojego autorstwa,ja je tylko połączyłam, tak trochę jak we śnie, moze bez ładu i składu, moze bez sensu...Autorom zdjęc głęboki ukłon za talent, wyobraznię, wysiłek bo dzięki nim mogłam pośnić trochę na jawie...
Oj ja mam tak samo w takie dni jak te które teraz mamy. Kanapa kocyk i herbatka;-) Zdjęcia rzeczywiście piękne;-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne te kolaże ;) Śnij nam więcej takich cudeniek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Oj mnie też Izuniu zdarzają się sny w ciągu dnia ...
OdpowiedzUsuńPiękne kolaże:)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA ja w ciągu dnia nie mogę spać :(
Ściskam
Piękne kompozycje - ogladam i oglądam... I nie wiem, czy już się obudziłam, czy to sen jeszcze (wszak dziś sobota;))
OdpowiedzUsuńŚwietne Izo! takie energetyczne mimo tego, że senne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Faktycznie śliczne, Izo!
OdpowiedzUsuńA śnienie na jawie - och, jak pomaga:)
Bardzo piękne, mi też ostatnio brakuje światła...
OdpowiedzUsuń