Ubiegłoroczna, krótka wizyta w Białymstoku i okolicach u znajomych to była erupcja zachwytu nad Podlasiem i mocne postanowienie, że tegoroczny urlop spędzamy w Supraślu. I tak się stało,dwa tygodnie na przełomie maja i czerwca zajęło nam odkrywanie uroków tego niezwykłego miasteczka ,poznawanie ludzi , robienie zdjęć, setek zdjęć....Dlatego opowieść o Podlasiu to opowieść nie na jeden post.Szkoda to zrobić galopem dlatego zapraszam na niespieszne zwiedzanie.
Supraśl to miasto, gdzie spotkały sie trzy religie-prawosławie ,katolicyzm i protestantyzm.Prawosławie , dla nas z Wrocławia jawiło się i jawi jako religia zupełnie egzotyczna i nieznana. W mieście jest cerkiew ,w której odbywają się nabożeństwa i na takie natrafiliśmy.Były piękne śpiewy, procesja z kadzidłami i niesieniem ikon, koncert na dzwony .Niesamowity klimat, kolory, zachowania...
To jest wnętrze cerkwi, która w została odbudowana współcześnie z kompletnych ruin, cerkiew ,jedna z niewielu na świecie, o charakterze obronnym.
A to widok cerkwi z zewnątrz
Cały kompleks cerkiewny oprócz dwóch cerkwi,zawiera muzeum ikon, seminarium prawosławne.dzwonnicę z pięknymi dzwonami, ogrody.Muzeum ikon to nowoczesnie urządzony obiekt, z bogatymi zbiorami i całym multimedialnym projektem przybliżającym proces powstawania świętych obrazów i ich symbolikę.
Białę budowle cerkiewne widoczne są z daleka, z okolicznych pól i łąk.
Co prawda ja z Podlasia nie jestem, ale Wyżyna Lubelska rzut beretem stąd i u nas na wschodzi pełno takich miejsc świadczących o wielokulturowości regionu :) Katolicko-prawosławno-żydowskiej :) A "mój" Lublin jest tego najlepszym przykładem :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, jak zwykle :) Pozdrawiam
A ja jestem z Podlasia i śmiem twierdzić , że piękne u nas okolice są. Jestem dumna że tu mieszkam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i czekam na kolejne migawki z podrózy na Podlasie
Dorota
Podlasie to niedoceniona perełka Rzeczypospolitej...polecam podróże do Puszczy Knyszyńskiej, Szlakiem Tatarskim, czy "szwendanie" po białostockich wsiach i miesteczkach tym wszystkim, którzy koniecznie muszą do Egiptu, czy Tunezji...
OdpowiedzUsuńIzo, nie darmo się mówi, że jedno zdjęcie tysiąca słów jest warte! A Twoje to nawet 1000 i jednego. Przepiękne, tym bardziej, że ja architekturę uwiecznioną we wszelkich technikach niezmiernie lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię
robi niesamowite wrazenie taka msza ,tym bardziej ze jest nam wlasciwie obca moze i dlatego,pamietam jak bylam w grecji na takiej,nie moglam oderwac oczu od tyl kaplanow hahahaha
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za podróżowanie Twoim śladem po tak interesujących miejscach . Znakomity fotoreportaż. Ja przyznaję, że wcale nie znam tej części Polski, dlatego czekam na niespieszną kontynuację tematu.
OdpowiedzUsuńkompleks jest rzeczywiście imponujący, no i oczywiście warto zobaczyć ikony. polecamy
OdpowiedzUsuń